Czego uczymy się w październiku
Tydzień 1. Jesień w sadzie (głoska O, owoce, liczba 1).
Dzień 1. Jesienne zbiory.
Dzień 2. Drzewa w sadzie.
Dzień 4. W spiżarni.
Dzień 5. Robimy przetwory.
Tydzień 2. Jesień w ogrodzie (głoska A, aparat).
Dzień 1. Ogród warzywny.
Dzień 2. Warzywa.
Dzień 3. Nad ziemią, pod ziemią.
Dzień 4. Zdrowie i witaminy.
Dzień 5. Jesienne smaki i zapachy.
Tydzień 3. Jesienny krajobraz (głoska I, igła, liczba 2).
Dzień 1. Jesień w parku i w lesie.
Dzień 2. Przyroda się zmienia.
Dzień 3. Skarby jesieni.
Dzień 4. Jesienna muzyka.
Dzień 5. Kolory jesieni.
Tydzień 4. Deszczowa pogoda (głoska E, ekran, liczba 3).
Dzień 1. Zimno, coraz zimniej.
Dzień 2. Jesienna szaruga.
Dzień 3. Ubranie na niepogodę.
Dzień 4. Skaczemy po kałużach.
Dzień 5. Barwy deszczu.
„Jesień w słoiku” sł. Marcin Przewoźniak, muz. Jędrzej Rochecki
Dojrzewały w sadzie gruszki,
śliwki, jabłka i porzeczki.
Słońce im barwiło brzuszki.
Teraz proszę do siateczki!
Ref.: W kuchni z mamą – fiku miku!
Jesień zamknę dziś w słoiku.
W kompociku i dżemiku,
w słodziutkim słoiku.
Czeka dynia i kabaczek,
pomidorek i papryka.
Zaraz wszystkie was wypatrzę.
Zapraszamy do słoika!
Ref.: W kuchni z mamą – fiku miku!…
Tyle słojów, nie do wiary!
Pod ciężarem półka gnie się.
To nie bajka, to nie czary!
Do spiżarni przyszła jesień!
Ref.: W kuchni z mamą – fiku miku!…
„Pomidor” Jan Brzechwa
Pan pomidor wlazł na tyczkę
I przedrzeźnia ogrodniczkę.
Jak pan może,
Panie pomidorze?!
Oburzyło to fasolę:
– A ja panu nie pozwolę!
Jak pan może,
Panie pomidorze?!
Groch zzieleniał aż ze złości:
– Że też nie wstyd jest waszmości!
Jak pan może,
Panie pomidorze?!
Rzepa także go zagadnie:
– Fe! Niedobrze! Fe! Nieładnie!
Jak pan może,
Panie pomidorze?!
Rozgniewały się warzywa:
– Pan już trochę nadużywa.
Jak pan może,
Panie pomidorze?!
Pan pomidor, zawstydzony,
Cały zrobił się czerwony
I spadł wprost ze swojej tyczki
Do koszyczka ogrodniczki